Kołobrzeg dołączył do międzynarodowej akcji "16 dni przeciwko przemocy". Jest to kampania społeczna obejmująca 16 dni zwraca uwagę na różne oblicza przemocy, na szerokie spektrum problemów z tym związanych m.in. przemoc słowną i psychiczną, bagatelizowanie krzywd, żarty przekraczające granice. Kampania kieruje przekaz do szerokiego grona: świadków przemocy, sąsiadów, nauczycieli, rodzin oraz samych ofiar. Autorzy przypominają, że każdy może pomóc, udzielając bezpiecznego wsparcia, wskazując źródła pomocy i nie lekceważąc sygnałów. W razie potrzeby należy korzystać z lokalnych form wsparcia — ośrodków pomocy społecznej, poradni psychologicznych oraz organizacji pozarządowych zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy. W sytuacjach bezpośredniego zagrożenia konieczny jest kontakt z policją. Inicjatywa kończy się 10 grudnia, lecz jej przesłanie ma służyć jako przypomnienie o codziennej odpowiedzialności za bezpieczeństwo sąsiadów i bliskich. Organizatorzy zachęcają, by wybierać szacunek zamiast obojętności i pamiętać, że mały gest może uratować czyjeś życie. Nie bądźmy obojętni!
Przemoc zaczyna się od słowa
Przemoc słowna bywa bagatelizowana, bo nie widać jej skutków od razu. To jedna z najczęstszych i najbardziej raniących form przemocy. Uderza w samoocenę i zaufanie. Uczy dzieci, że obrażanie jest normalne. Uczy dorosłych, że milczenie jest łatwiejsze niż obrona. A przecież słowa mogą też leczyć. Jedno „wierzę w ciebie”, „jestem z tobą” potrafi zatrzymać kogoś przed upadkiem. Zanim więc powiesz – pomyśl, czy to, co mówisz, nie zostanie w czyimś sercu na długo.
Milczenie też boli
O biernym przyzwoleniu i obojętności. Dlaczego „to nie moja sprawa” bywa współudziałem? O sile reagowania.
Bierne przyzwolenie: Osoby postronne, choć mogą nie zgadzać się z daną sytuacją, poprzez milczenie lub brak interwencji w przemocy, pozwalają na jej kontynuację. Ich bierność jest odbierana przez sprawcę jako akceptacja.
Obojętność: To stan emocjonalnego dystansu lub braku zainteresowania losem innych. Jest często postrzegana jako jedna z najbardziej niszczycielskich sił społecznych, ponieważ uniemożliwia empatię i solidarność niezbędną do zmiany negatywnych zjawisk, do przerwania przemocy.
Psychologiczny ciężar milczenia: Dla ofiary lub osoby doświadczającej trudnej sytuacji, milczenie otoczenia potęguje poczucie izolacji, osamotnienia i braku wsparcia. Ten brak potwierdzenia ich doświadczeń jest często bardziej bolesny niż sam akt przemocy.
Nie bądźmy obojętni! Reagujmy!



















